W nasze doroczne święto
Drogie Koleżanki i Koledzy
Szanowni Goście
Z całego serca witam Was na naszym dorocznym spotkaniu z okazji Dnia Edukacji Narodowej, potocznie zwanym Dniem Nauczyciela.
Wśród nas bardzo serdecznie witam panią Stanisławę Prządkę, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, honorowego członka Związku Nauczycielstwa Polskiego. Witam bardzo serdecznie Kolegę Krzysztofa Baszczyńskiego, wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Witam bardzo serdecznie pana Karola Semika, mazowieckiego kuratora oświaty
Dla pracowników szkół ten dzień - Dzień Edukacji Narodowej jest dniem szczególnym - wszyscy dla nas, pracowników oświaty są w tym dniu mili, wielu z nas zostaje docenianych! Dla naszych uczniów też jest to dzień szczególny, bo mają okazję aby podziękować nam za codzienny trud pracy w szkole ale również i poza szkołą. Za trud nauczania i trud wychowania, który często doceniamy po latach. Jestem głęboko przekonany, że w tym dniu chcielibyśmy pomarzyć, aby ten dzień trwał codziennie! Aby to uznanie dla naszego zawodu, dla pełnienia naszej misji trwało całe 365 dni.
Drodzy Państwo, obchodzimy nasze święto w połowie października, ale świat skupiony wokół Organizacji Narodów Zjednoczonych dzień edukacji świętuje 5 października, gdyż tak został ustanowiony przez UNESCO prawie dwadzieścia lat temu. Lecz w różnych państwach świata święto nauczycieli obchodzone jest od lutego do grudnia. I napawa mnie dumą to, że wśród 60 milionowej rzeszy nauczycieli jestem tą małą cząstką pracowników oświaty, którzy świętują radość Dnia Edukacji Narodowej. Może to zabrzmi górnolotnie, ale w takim dniu, jak dzisiejszy jestem dumny, że jestem członkiem światowej nauczycielskiej rodziny. Tego poczucia nikt mnie i Państwu nie odbierze!
Nie ukrywam, że cieszę się podwójnie spotykając się z Koleżankami i Kolegami dzisiaj w murach naszego Związku. Bo jeszcze kilka miesięcy temu, po doniesieniach prasy i telewizji, mogło wydawać się, że do jesieni publiczna edukacja i nauka zostaną gładko zaorane i zwalcowane, jak drogi na Euro… No, ale jak nie wykończono dróg na Euro, tak nie dało się „wykończyć” publicznej edukacji. Choć w niejednej gminie próbowano to czynić i próbuje się nadal.
Więc radujmy się z naszego święta szczególnie, bo mamy powody do radości.
A tak na marginesie mówiąc, media donoszą, że rząd próbujesprywatyzować szkoły funkcjonujące przy placówkach dyplomatycznych i tam rodzice szykują się do protestu.
Pozwólcie zatem, że na Wasze ręce złożę przede wszystkim podziękowania za pracę z dziećmi, za godziny sprawdzania klasówek i godziny przygotowywania do kolejnych zajęć lekcyjnych, za wyrozumiałość dla Waszych podopiecznych i za tolerancję …lekkomyślności władzy.
Przyjmijcie życzenia dla wszystkich ludzi oświaty, by szkolne dzwonki były tylko radosne, by wiodło się Wam w szkołach i rodzinach, wśród przyjaciół i uczniów dla których wciąż będziecie wzorem i przewodnikiem. Wam i sobie życzę by ten świąteczny dzień niósł wszystkim tylko dobre chwile.
Wszystkiego najlepszego Koleżanki i Koledzy, drodzy Goście, w tym radosnym dniu święta edukacji i we wszystkie dnie nowego roku szkolnego!
Wykształcone społeczeństwo to przyszłość każdego narodu. Mam świadomość, że dobry start w życie stanowi bardzo ważny element rozwoju osobistego każdego człowieka i otwiera mu drogę osiągnięcia, zawodowego sukcesu. Jest też fundamentem ekonomicznego postępu i budowania nowoczesnej gospodarki, zarządzanej przez profesjonalistów.